Źródło obrazu: https://www.ancient-origins.net/sites/default/files/field/image/mad-honey_0.jpg
Wszyscy wiemy o szalony kochanie i jego szalonych efektów. Ale czy wiesz o jego kuszącym początku? Gdzie został znaleziony po raz pierwszy? I kto pierwszy go użył? To wszystko jest fascynującą anegdotą, jeśli chodzi o historię szalonego miodu.
Region Morza Czarnego
Aby odkryć urzekający urok zagadkowego działania szalonego miodu, musisz cofnąć się do roku 401 p.n.e. To właśnie w tym okresie wzbudziła ciekawość mieszkańców regionu Morza Czarnego.
Według Bryanta jedną z najwcześniejszych wzmianek o szalonym miodzie można przypisać Ksenofontowi z Aten, greckiemu historykowi, żołnierzowi i uczniowi Sokratesa. W swojej kronice Anabasis Ksenofont opisał wydarzenie z 401 roku p.n.e
Podążając wzdłuż wybrzeża Morza Czarnego, armia grecka pod jego dowództwem wracała do Grecji w tym samym roku po udanej kampanii przeciwko Persom. W pobliżu Trabzonu, położonego w północno-wschodniej Turcji, żołnierze postanowili skosztować lokalnego miodu skradzionego z pobliskich uli.
Po spożyciu miodu wystąpiły poważne objawy, takie jak wymioty, biegunka, dezorientacja i niemożność stania. Jednak następnego dnia skutki ustąpiły, co pozwoliło im kontynuować podróż do Grecji.
Później, w 67 roku p.n.e., w tym samym regionie Trabzon, rzymscy żołnierze mieli mniej szczęśliwe spotkanie z szalonym miodem. Gneusz Pompejusz Magnus, znany również jako Pompejusz Wielki, poprowadził swoją armię rzymską w pogoni za królem Pontu Mitrydatesem i jego siłami perskimi wzdłuż Morza Czarnego.
Persowie strategicznie umieścili garnki wypełnione lokalnym miodem, aby wojska rzymskie mogły je odkryć. Po spożyciu miodu Rzymianie popadli w dezorientację i obezwładnienie, przez co nie byli w stanie skutecznie walczyć.
Armia perska powróciła i zadała wojskom rzymskim znaczne straty, przy minimalnych stratach po ich stronie, w wyniku czego zginęło ponad 1000 rzymskich żołnierzy.
Szalony Miód w Nepalu
Od tysiącleci plemię Gurung w Nepalu praktykuje sztukę zbierania szalonego miodu i spożywania go. Ta wyjątkowa tradycja była nie tylko źródłem utrzymania, ale także źródłem utrzymania społeczności Gurungów.
Do tej pory do zbierania miodu używano cienkich lin i ręcznie robionych drabin. Pszczoły produkujące szalony miód nazywane są gigantycznymi pszczołami miodnymi.
O istnieniu szalonego miodu wiedziało niewielu, nawet Nepalczycy. Dopiero później, gdy turyści odkryli magiczny miód, ujrzał on światło dzienne. Wiele dużych domów mediowych uchwyciło historię bartników i szalonego miodu. Tak wzrosła sława szalonego miodu w Nepalu i na całym świecie.
Szalony Miód dzisiaj
Dziś scenariusz nieco się zmienił, ponieważ wiele osób wie już o szalonym miodzie i jego skutkach. Łowcy miodu z Lamjung współpracują z szalonymi sprzedawcami miodu i zarabiają lepszą sumę. Sprzedawcy prowadzą sprzedaż w Nepalu i poza Nepalem w większych ilościach.
Wiele zagranicznych wpływowych osobistości i gazet przyjeżdża do Nepalu na wyprawa na miód aby być świadkiem urzekającego polowania na miód. I spróbować szalonego miodu na własnej skórze.
Ludzie mieli błędne przekonanie, że szalony miód jest toksyczny i śmiertelny. Ale plotki i mity powoli się wyjaśniają, ponieważ ludzie przedstawiają własne doświadczenia.
Uwaga: szalony miód może być niebezpieczny tylko w przypadku nadmiernego spożycia. Koniecznie nie przesadzaj. Zawsze słuchaj swojego ciała i jego reakcji na wściekły miód. I nie zapomnij przeczytać etykiet.